sierpień najpiękniejszy
co roku jakby ostatni
robi się coraz ciszej
uczyłam się pisać moje imię w alfabecie hebrajskim
krok za przewodniczką: po lewej etrog, po prawej Cene urene
usta zamknęły mi się jak drzwi
nie mam sił
słońce mi ciąży na ramionach, uginam się pod deszczem
śnią mi się po kolei wszyscy, których znam
i których znałam
przeglądam ich jak talię kart
nie znajduję tej szczęśliwej.
2015/08/30
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment